top of page

Zabawa to nie zawsze radość. Ale i tak bywa pożyteczna.

ree

Co naprawdę reguluje psia zabawa?

Zabawa społeczna jest jednym z najczęściej idealizowanych zachowań u psów. W praktyce bywa traktowana jak skrót myślowy: skoro pies się bawi, to znaczy, że jest w dobrym stanie emocjonalnym, czuje się bezpiecznie i ma zapewniony dobrostan. Przegląd Cordoni i Norscia (2024) podważa to założenie w sposób systematyczny i bardzo potrzebny.

Zabawa nie jest jednorodnym stanem emocjonalnym, lecz elastycznym wzorcem zachowania, który może być napędzany przez różne systemy emocjonalne — od afiliacji i nagrody po pobudzenie, rywalizację, a nawet napięcie bliskie konfliktowi.


Zabawa jako „strefa przejściowa”, nie etykieta emocji

W literaturze zabawa była długo łączona głównie z pozytywnymi emocjami. Tymczasem dane z badań pokazują coś innego: zabawa oscyluje między współpracą a konkurencją, między rozluźnieniem a podwyższonym pobudzeniem. Może pojawiać się zarówno w warunkach bezpieczeństwa, jak i w momentach napięcia — czasem właśnie po to, by to napięcie regulować.


U psów oznacza to, że:

  • zabawa może wzmacniać więzi, ale też testować relacje,

  • może obniżać pobudzenie, ale bywa też pobudzająca

  • może być afiliacyjna, ale bywa również substytutem realnej rywalizacji.


To, że zachowanie wygląda „jak zabawa”, nie oznacza jeszcze, że jego podłoże emocjonalne jest jednoznacznie pozytywne.


Struktura zabawy mówi więcej niż jej obecność

Emocjonalna natura zabawy ujawnia się w jej strukturze. Warto zwracać uwagę na:

  • symetrię i asymetrię ról (kto inicjuje, kto dominuje, czy role się zmieniają),

  • samoupośledzenie i zdolność do wycofania presji,

  • zmienność i różnorodność wzorców ruchowych,

  • ciągłość komunikacji (sygnały zapraszające, podtrzymujące i regulujące zabawę),

  • możliwość zatrzymania i wznowienia interakcji bez eskalacji.


U psów szczególnie istotne są sygnały takie jak przerwy regulacyjne czy zmiany tempa. Ich obecność — lub brak — może wskazywać, czy zabawa pełni funkcję ko-regulacyjną, czy raczej balansuje na granicy przeciążenia.



Zabawa, pobudzenie i regulacja


Zabawa może być powiązana z systemami neurohormonalnymi odpowiedzialnymi nie tylko za nagrodę i przyjemność, ale też za pobudzenie i stres. Zabawa bywa nasilona przy podwyższonym pobudzeniu, może pojawiać się po doświadczeniach stresowych, a czasem pełni funkcję odbudowy równowagi, a nie jej wyrazu.

Intensywna zabawa nie zawsze świadczy o komforcie. Bywa próbą poradzenia sobie z napięciem — szczególnie u psów o ograniczonej zdolności do samoregulacji lub w środowiskach o wysokiej presji bodźców.


ree

Dlaczego to ma znaczenie


Zamiast traktować zabawę jako automatyczny wskaźnik dobrostanu, warto widzieć ją jako proces regulacyjny, który może pełnić różne funkcje w zależności od kontekstu, relacji i historii psa.

W praktyce oznacza to ostrożność w ocenianiu „dobrej zabawy” wyłącznie po jej intensywności. Warto większą uwagę przywiązywać do dynamikę interakcji, kontekstu relacyjnego, a nie tylko do repertuaru zachowań. Warto rozróżniać zabawę afiliacyjną od zabawy kompensacyjnej lub napięciowej.

Zabawa nie jest prostym komunikatem emocjonalnym czy bezrefleksyjnym zajęciem. Jest narzędziem. A narzędzia działają różnie, w zależności od tego, co próbują regulować.




Cordoni, G., & Norscia, I. (2024). Nuancing ‘Emotional’ Social Play: Does Play Behaviour Always Underlie a Positive Emotional State? Animals, 14(19), 2769.

 
 
 

Komentarze


bottom of page