Obawiam się ludzi i dlatego muszę na nich szczekać i kłapać zębami - wtedy sobie pójdą. Proste. Chociaż właściwie, jak dwa razy pomyślę, to bardzo lubię ludzi.
Opiekunowie psów często robią rozróżnienie na psy agresywne i lękliwe - pytają czy to agresja, czy lęk. Tymczasem ogromna większość zachowań agresywnych ma swoje źródło w lęku. Co więcej - agresja lękowa bywa najniebezpieczniejsza i może prowadzić do faktycznych pogryzień. Jednocześnie trzeba pamiętać, że celem agresji lękowej zawsze jest odsunięcie zagrożenia. Szczekanie ma sprawić, że intruz odejdzie, a przynajmniej nie będzie się zbliżał.
W pracy z agresją lękową najważniejsze nie jest usunięcie czy zablokowanie zachowania, ale usunięcie przyczyny, czyli samego lęku. Jeśli ograniczymy się do zablokowania zachowania, a pies nie przestanie się bać, często będzie z czasem jeszcze bardziej eskalował agresję.
W przypadku psów, które obawiają się obcych, ale ogólnie są nastawione proludzko, szanse na powodzenie terapii i szybkie efekty są naprawdę duże.