Przyznaję się. Wylizuję talerze w zmywarce. Po prostu nie potrafię się powstrzymać. To znaczy próbuję wylizywać i mnie odganiają, chociaż sami wcale nie chcą wylizywać. Nie rozumiem tego. No i kradnę skarpetki. Sporo jest fanu z tym uciekaniem ze skarpetkami. No wieeeem, nie powinienem tego robić. Mówią, że jestem niegrzeczny... Ale mam dopiero dziewięć miesięcy i ciężko mi jeszcze przychodzi bycie rozsądnym i zrównoważonym psem.
Rozsądek i cierpliwość nie są domeną dzieci i nastolatków. U psów jest tak samo. To okres gwałtownego rozwoju mózgu i burzy hormonalnej.
Będąc opiekunem młodego psa, warto czasem uzbroić się w cierpliwość i machnąć ręką na niektóre zachowania o ile nie stanowią rzeczywistego problemu. Jednocześnie zawsze warto zastanowić się nad tym, na ile potrzeby takiego psiaka są zaspokojone. Często zachowania problemowe są wynikiem braku w innych obszarach - życia społecznego, potrzeby niezależności, podejmowania wyzwań, lub potrzeby eksploracji.