top of page
Szukaj

Jestem psem z charakterem

Zaktualizowano: 27 mar 2023

Yo, jestem psem z charakterem. Mam trochę problem ze szczekaniem, szczególnie kiedy widzę ludzi - biegaczy, przechodniów, rowerzystów... O, i nie zapominajmy o wkurzających psach z sąsiedztwa. No wiecie, te wszystkie łajzy, które myślą, że to ich teren.
Moja opiekunka stara się mnie uspokoić, chociaż szczerze mówiąc, czasami to mi nie pomaga. Jest miła, ale często patrzy na mnie, jakbym była pierwszym psem, który szczekał na rowerzystów. A ja tylko myślę - serio, czy ty nigdy nie widziałaś psa z temperamentem? Moja opiekunka jest miła, ale czasem trochę przesadza. Kiedyś chciała, żebym się nauczyła siedzieć i czekać na jej rozkazy. Ale powiedzmy sobie szczerze, czemu mam słuchać człowieka, kiedy jestem tą, która wie, co się dzieje w naszej okolicy. Mimo wszystko, opiekunka jest dla mnie ważna. Przynajmniej do czasu, kiedy uda mi się uciec z jej opieki. Wtedy będę mogła kontynuować misję szukania nowych ludzi i psów do oszczekania.
Cóż, na razie muszę zadowolić się tym, co mam. Życie psa na smyczy może być trudne, ale tak to już jest w naszym świecie. Tak czy inaczej, uważam, że jestem dobrym psem. W końcu strzegę naszego domu i naszej dzielnicy. A jeśli czasem kogoś przestraszę, no cóż, to ich problem.


Wiele psów ma problem z życiem w miejskim środowisku. Do pewnego stopnia większość psów potrafi przywyknąć do ruchu ulicznego, mijających je przechodniów, zgiełku, hałasu. U części psów wysoka wrażliwość na dźwięki czy ruch jest jednak uwarunkowana genetycznie i można na nią wpłynąć jedynie w niewielkim stopniu.

Psy różnią się jeśli chodzi o strategie radzenia sobie ze zbyt dużym stresem. Część psów będzie się próbowała z takiego środowiska wycofać, uciec w bezpieczne miejsce, będzie przeżywać głęboki lęk, inne będą reagować rozdrażnieniem i złością, których objawień będzie szczekanie czy rzucanie się na niektóre obiekty, psy czy ludzi.

Jeśli przyczyną problemowych zachowań jest wrodzona wysoka wrtażliwość psa, w małym stopniu da się na nią wpłynąć przez trening. W takich przypadkach kluczowe jest wyciszenie i relaks. To, co można zrobić to pomóc psu w unikaniu sytuacji, które są dla niego za trudne. Warto też próbować zablokować niekonstruktywne zachowania tak, aby nie przekształcały się w nawyki.

Efekty przyniesie praca w warunkach, które psa nie przerastają i w których potrafi użyć konstruktywnych strategii do radzenia sobie z problemami. Z czasem ta uzyskana elastyczność zachowań powinna się przenosić również na trudniejsze sytuacje.

204 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page